» Blog » Spore
22-09-2008 16:42

Spore

W działach: Na inny temat | Odsłony: 6

Spore
W sumie wszystko zaczęło się pewnego dnia w Parku Ujazdowskim, gdy siedzieliśmy sobie z Bartłomiejem "Nie używam ksywki wóda" Wódarskim i rozmawialiśmy o steam-punku (poruszając jak zwykle przy okazji mnóstwo pobocznych tematów). Gdzieś po drodze zeszliśmy na film i wyszło, że żaden z nas nie był na najnowszej ekranizacji Batmana. Postanowiliśmy następnego dnia to nadrobić.

Po obejrzeniu całkiem niezłego filmu o Jokerze (choć cały czas bardzo dyskomfortowe było to, że nie dział się on w Gotham City) wbiliśmy się na chatę do Grzegorza "Nie używam ksywki e$" Ocetka, żeby zobaczyć Team Fortress 2, który ostatnio obaj wzmiankowani grafomani tak mi zachwalali. I surfując po necie wyszło nam, że niedawno na półkach polskich sklepów ukazała się interesująca nas od dłuższego czasu gierka - Spore, czyli zabawa w ewolucję wykręconych stworów, które sami tworzymy.

Obejrzeliśmy jeszcze raz wszystkie zapowiedzi (przy okazji - doskonale zrobiona kampania reklamowa gry), nakręciliśmy się, wyszukaliśmy że w Empiku można internetowo zamówić za 120 zł. No, ale przyjdzie dopiero jutro, a dopłacanie 30 zł za edycję kolekcjonerską było nie dla nas. Na szczęście Google wskazał nam Saturna, zaś komórka pomogła się upewnić że mają gierkę na stanie. Dobiliśmy się na koniec kiepską recenzją gry oceniającą ją na 4/10 jako 'nudzącą się po trzech dniach' i niezrażeni tym ruszyliśmy do sklepu.

Kupowanie gry za ponad stówkę w ciemno zdarza mi się naprawdę rzadko, jako że podchodzę sceptycznie do tego co może zaprezentować współczesna branża komputerowa. Niemniej tego samego dnia skończyłem z zainstalowanym egzemplarzem Spore i odłączyłem się od niego gdzieś w środku nocy.
Gra (a może raczej zabawa - bo przechodzenie nie jest tu główną cechą) sprawia niesamowicie dużo frajdy - tworzenie udziwnionych stworów, ewoluowanie ich, zwiedzanie nimi świata, w końcu zaś budowanie im cywilizacji i lecenie w kosmos (takie ograniczone Civilization i Master of Orion), wszystko przy kolorowej grafice i przyjemnej muzyczce. Najfajniejszy jest aspekt społecznościowy - stworzonymi stworami zasiedlasz nie tylko swój świat, ale również światy innych współgraczy (a zwłaszcza znajomych). Opcje wysyłania kartek ze swoimi stworami czy kręcenia filmików i wrzucania na YouTube również są przyjemnym gadżetem społecznościowym.

Gdzieś po drodze powstał więc Sporowy blog jako forma wymiany wrażeniami z gry. Zdecydowanie pomogło nam się to wzajemnie nakręcać (podobnie jak niespodziewane wpady na chatę z kontrolą 'jak ci idzie w grze ;) ) a ku naszemu zdziwieniu niedawno okazało się, że nasze wyczyny zdobyły sporą publiczność. Wypadło więc poruszyć najpopularniejsze tematy - zabijania stworów epickich, znajdowania centrum galaktyki czy złowieszczych Groksów. Powoli chyba blog zamienia się w porządnego fansite'a ;)

No to tak kwestią usprawiedliwienia, czemu ten blog ostatnio leży.

Komentarze


beacon
   
Ocena:
0
A ta gra ma szanse ruszyć w miarę płynnie na celeronie 1,3, 1gb ddr i radeonie xpress 200m?
22-09-2008 17:03
Szczur
    Z tyłu okładki
Ocena:
0
ma P4 2.0, 512 MB RAMu i 128 MB na karcie graficznej (oraz Pixel Shader 2.0), więc nie wiem czy na Twoim ruszy - musiałbyś fora poczytać.
22-09-2008 17:37
Fingrin
    Ja też
Ocena:
0
Ja też przyznaję się , że gram w Sporea :D Świetna gra. Nie czytam twojego bloga bo za dużo na nim zdradzasz :) Do centrum galaktyki w końcu dolecę :P
22-09-2008 19:22
Szczur
    @Fingrin
Ocena:
0
To nie mój blog, a blog naszego trio. No tak, trochę zdradzamy (w tym jak dobrać się do ukrytych osiągnięć które znaleźliśmy), ale w sumie po 42 to w grze jest niewiele rzeczy do odkrycia o których wiedza może zepsuć zabawę.

A z poważnych kwestii - jakiego masz na Spore nicka żeby przejrzeć Twoje stwory? ;>
22-09-2008 19:28
Fingrin
    :)
Ocena:
0
oczywiście fingrin :)
22-09-2008 20:19
Neurocide
   
Ocena:
0
Gra jest urocza. Choć głupio mi kiedy jako mięsożerca zjadam te urocze istotki skaczace na jednej nodze.
23-09-2008 12:06
senmara
   
Ocena:
0
No pięknie, muszę zreformować swoją listę życzeniową. Co prawda Furiath już wcześniej mi podrzucał linki (żebym to niby ja zapałała chęcią do gry), ale postanowiałm najpierw pomordować Maske zdrajcy.
W październiku dołączę do hodowców stworów :P
24-09-2008 13:42
Szczur
    Maska zdrajcy
Ocena:
0
leży u mnie nierozpakowana :D
25-09-2008 14:54
~Anka

Użytkownik niezarejestrowany
    Fajnie
Ocena:
0
A grasz nadal? Znalazłam Twoja opinie o grze teraz dopiero, już kupiłam - i właściwie zgadzam się z Tobą, gra jest fajna i najwieksza frajdą jest rozbudowywanie się - wstawianie nowych projektów budynków, nowe własne pojazdy, ewolucja stwora. Podoba mi sie to, że EA zaproponowało darmowe demo - legalna wersje na własnej stronie do ściągnięcia, jak ktos chce najpierw "sprawdzić" grę, robi to bez wyrzutów sumienia ;D
27-11-2008 11:32

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.